Różnice między serwerami dedykowanymi i cloud serwerami

Marcin Golis 2012-09-05

Cześć! Wiemy już czym charakteryzują się 4 rodzaje usług hostingowych. Dziś chcielibyśmy przedstawić Wam różnicę się od siebie stojące w zimnych serwerowniach ciężkie, stalowe i w pełni fizyczne serwery dedykowane i kryjące się pod tajemniczą i zwiewną nazwą wirtualne cloud serwery. Zatem, do dzieła!

Różnica nr 1

Pierwszą, zasadniczą i bardzo widoczną różnicą pomiędzy tymi serwerami jest czas ich startu. Serwer w chmurze uruchamiany jest od ręki, natomiast na uruchomienie serwera dedykowanego musimy poczekać około 24 godzin.

Nieograniczona elastyczność

Kolejną różnicą między obydwoma rodzajami usług jest ich elastyczność i możliwość dostosowania do naszych wymagań. Chmura daje nam bardzo dużą elastyczność i jeszcze większą łatwość w dostosowywaniu jej mocy (RAM, CPU, HDD) do naszych potrzeb. Takiej elastyczności nie mamy niestety w przypadku tradycyjnego serwera dedykowanego, który możemy rozbudować tylko poprzez zwiększenie (w ograniczonym zakresie) ilości HDD i RAM. Dlatego już podczas jego wyboru musimy przewidzieć jakich zasobów będziemy potrzebować nie tylko obecnie ale i w przyszłości. Jeżeli z czasem okaże się, że nasz procesor w naszym serwerze ma niewystarczającą moc, to musimy dokonać migracji naszych danych na inną maszynę, czyli mówiąc prościej wynająć nowy serwer. Wiąże się to z niedostępnością naszych danych podczas zmiany urządzenia. Takie skalowanie maszyny, poprzez jej rozbudowę nazywa się skalowaniem wertykalnym (scale-up).

Ograniczenie kosztów

Mając serwer dedykowany narażamy się też na zbędne koszty, ponieważ, jak już pisałem, musimy przewidzieć, jaka moc maszyny będzie nam potrzebna w przyszłości. Niewykorzystana moc generuje koszty, a nie przynosi nam żadnych korzyści. Wyobraźmy sobie sytuację, że prowadzimy duży sklep ze sprzętem elektronicznym i zamierzamy intensywnie go reklamować w okresie świątecznym. Przewidujemy, że reklama przyciągnie do nas dużo klientów i że będziemy potrzebować wydajnego, mocnego serwera, bo w innym przypadku nasz obecny dedyk po prostu padnie a my nic nie zarobimy. Kupujemy go, w czasie świąt sprawdza się doskonale, nie przeciąża się. Jednak święta się kończą, i ruch wraca do normalnego poziomu. A my zostajemy z potężnym serwerem, którego moc wykorzystujemy w kilkunastu procentach. Korzystając z chmury nie musimy obawiać się takich sytuacji, kiedy ruch w naszym sklepie się zwiększa, my zwiększamy moc naszego cloud serwera, a kiedy powraca do zwykłego stanu zmniejszamy wykorzystywane przez nas zasoby.

Bezpieczeństwo

Kiedy korzystamy z cloud serwera mamy bardzo łatwą możliwość zabezpieczenia naszych danych przed uszkodzeniem poprzez dokonanie tradycyjnego backupu bądź snapshota z którego można korzystać tylko w chmurze. Decydując się na backup wybieramy dane, które mają być zabezpieczane przez kopiowanie i częstotliwość wykonywania ich kopii. Dużo ciekawszym i dającym większe możliwości sposobem chronienia naszych danych jest snapshot, czyli kopia całej maszyny wirtualnej łącznie z systemem operacyjnym, dzięki czemu od ręki możemy uruchomić inną maszynę wirtualną z tak samo skonfigurowanym środowiskiem. Ta forma jest bardzo przydatna dla deweloperów uruchamiających wiele wersji swojego środowiska dla klientów oraz w przypadkach w których chcemy wdrożyć zmianę na środowisku produkcyjnym. Wykonujemy snapshota i w razie niepowodzeń z nowo wdrożoną wersją bez żadnych komplikacji przywracamy poprzednie środowisko. Snapshoty są też przydatne podczas tworzenia środowiska produkcyjnego do celów deweloperskich. Aby zabezpieczyć dane na serwerze dedykowanym musimy ręcznie migrować nasze dane na inną maszynę, bądź dokonywać backupów naszych danych. Niestety, wykonanie kopii zapasowej na tradycyjnym serwerze nie jest takie łatwe i przyjemnie jak w chmurze.

Przydzielanie zasobów

Kolejna rozbieżność między dedykami a chmurami pojawia się, jeżeli chcemy rozdzielić środowisko aplikacyjne od bazodanowego. Zasoby naszej chmury możemy dynamicznie dzielić pomiędzy, w miarę naszych potrzeb, tworzone maszyny wirtualne. Na przykład, do naszej pracy potrzebujemy jednego serwera-bazy danych, serwera deweloperskiego i serwera aplikacji. W momencie, w którym na jednym z serwerów potrzebujemy mniejszych zasobów bądź nie potrzebujemy go w ogóle, kilkoma kliknięciami możemy przydzielić je do innego serwera. Jeżeli nasze rozwiązanie wymaga większego bezpieczeństwa możemy dodatkowo między maszynami wirtualnymi uruchomić load balancera, który będzie równomiernie rozrzucał między nie obciążenie. Uruchomienie takiego load ballancera na serwerze dedykowanym jest możliwe, jednak jest to proces skomplikowany i czasochłonny. Żeby móc skonfigurować klaster serwerów z load balancerem będziemy potrzebować kilku fizycznych maszyn. Będzie to droższe z uwagi na konieczność uruchomienia loadbalancera sprzętowego lub kolejnego serwera z softową obsługą loadbalncingu. W chmurze zajmuje to parę chwil i wymaga ustawienia tylko kilku parametrów.

Sposób rozliczenia

Skoro mowa o płaceniu, to wspomnę też o różnicy w opłatach za oba typy serwerów. Korzystając z tradycyjnego dedyka co miesiąc płacimy stały abonament, niezależnie od wykorzystanych przez nas zasobów. Za to będąc użytkownikami chmury zapłacimy jedynie za to, z czego korzystamy, ponieważ jak już mówiłem na początku, chmura jest skalowana zgodnie z naszymi potrzebami. Oczywiście możliwość skalowania zasobów jest w pewnym stopniu ograniczona przez usługodawcę, jednak jak by na to nie patrzeć, jest to rozwiązanie o wiele wygodniejsze od tradycyjnego serwera.

A Ty?

Który z serwerów jest Twoim zdaniem lepszy? Zapraszamy Cię także do zapoznania się z nasza ofertą serwerów: www.kylos.pl

Hosting z dyskami SSD

Szukasz szybkiego hostingu z dyskami SSD? Dobrze trafiłeś.

Pakiety hostingowe Kylos to sprawdzone i niezawodne rozwiązanie dla Twojej strony.

Darmowy okres próbny pozwoli Ci sprawdzić naszą ofertę, bez ponoszenia kosztów.

 

Sprawdź nas

Mogą Cię również zainteresować

comments powered by Disqus